Poniżej zamieszczamy treść przemówienia wygłoszonego do studentów Katedry Judaistyki przez jej kierownika, dra Wojciecha Tworka, na uroczystej inauguracji roku akademickiego 2025/2026.
Szanowni Państwo,
W imieniu całego zespołu witam Was w naszej Katedrze.
Nowy rok to szczególny moment. Rabini w Talmudzie twierdzą, że w nowy rok wyznaczone zostają każdemu człowiekowi środki do życia, z których utrzymywał się będzie przez dwanaście miesięcy. Podobno też w nowy rok, a przynajmniej tak uczą chasydzkie teksty, każde istnienie otrzymuje swój roczny przydział energii, dzięki której żyje, trwa i nie obraca się wniwecz. Wprawdzie obie te tradycje mówią o Rosz ha-Szana, nowym roku żydowskim, ale po pierwsze jesteśmy na judaistyce, po drugie początek roku akademickiego wypada u nas niespełna dwa tygodnie po Rosz ha-Szana, więc mam nadzieje, że to drobne zawłaszczenie zostanie mi wybaczone. A nawet bez tego, możemy zgodzić się, że początek roku akademickiego to też dobry moment, by zatrzymać się, wziąć głębszy oddech i zebrać siły przed tym, co ma nadejść.
A czeka nas pewnie sporo. Rabini mówią, że „kol hatchalot kaszot” – wszystkie początki są trudne – ale my zaczynamy ten rok w szczególnie niełatwym momencie. We wtorek miną dwa lata od ataku Hamasu na osiedla i kibuce izraelskie, który przerodził się w trwającą do dziś okrutną i wyniszczającą wojnę w Gazie; wojnę, która pochłonęła ogromną liczbę ofiar, a której rychłego końca nie widać. Poza tym oczywistym i tragicznym wymiarem tego konfliktu, jednym z odległych, ale bezpośrednio dotyczących nas jego efektów jest coraz powszechniejsze podważanie miejsca studiów żydowskich na uniwersytetach. Na to nakłada się ogólny atak na edukację wyższą – przede wszystkim humanistykę – w państwach nieliberalnych, od Węgier po Stany Zjednoczone. Przykłady prób demontażu krytycznej humanistyki znamy też z naszego podwórka i – jak niestety podejrzewam – możemy się spodziewać ich więcej w przyszłości. W tym kontekście Państwa decyzja, by dołączyć do Katedry i wbrew wszystkiemu poświęcić od trzech do pięciu lat swojego życia na poznawanie języków żydowskich, zgłębianie historii i kultur mniejszościowych i ich krytyczną analizę – jest nieoczywista i odważna. Gratuluję Państwu i witam w Katedrze.
Katedrę tworzyli i tworzą rozmaici ludzie. Różnią nas zainteresowania, charaktery, jesteśmy z różnych części Polski i świata, mówimy różnymi językami, głosujemy na różne partie i różnie konstruujemy swoje tożsamości. Wspólnie tworzymy Katedrę jako miejsce inkluzywne, które te różności może pomieścić. Łączy nas ciekawość i pasja. „Gdyby nie nauka twoja rozkoszą moją; zginąłbym w niedoli mojej” – powiedział w psalmach król Dawid, ale te słowa pasują – nie przymierzając – do każdego z nas. Nauka jest naszą pasją i tę ciekawość – czy to dotyczącą literatury jidysz, czy żydowskiej historii Dolnego Śląska, czy języków żydowskich – kultywujemy w Katedrze, bo bez niej pewnie „zginęlibyśmy w niedoli naszej”. Wspieramy się w tej pasji i pracy wzajemnie. Dziś Katedra to kilkanaścioro pracowników, kilkudziesięciu studentów i setki absolwentów. Katedra to też kilka międzynarodowych projektów badawczych i sieci naukowych. Ta wspólnota nie zaistniałaby, gdyby nie kolegialność i pomoc wzajemna, która, jak pisał Kropotkin, „rozwoju jest czynnikiem” i która sprawia, że Katedra rozwija się i żyje wieloma inicjatywami, w których spotykają się pracownicy, doktoranci, studenci i goście z całego świata, a także jest miejscem, w którym prowadzone są przełomowe badania na światowym poziomie.
W naszej pracy stosujemy i uczymy Państwa krytycznego myślenia; rzetelnej analizy i interpretacji źródeł, dociekliwości i kwestionowania utartych założeń, a więc umiejętności, które stają się coraz bardziej niezbędne w tym świecie – nie tylko dla zawodowych judaistów – i przydadzą się Państwu również, jeśli zdecydujecie się po licencjacie u nas na inne intelektualne przygody.
Wreszcie w naszej pracy stosujemy się – i będziemy też tego wymagać od Państwa – do starej talmudycznej zasady naukowej uczciwości. Jedna z Sentencji ojców mówi: „Kto przytaczając czyjeś słowo podaje imię jego autora, ten przynosi światu zbawienie, gdyż jest napisane: ‘I powiedziała Estera do króla w imieniu Mordechaja’ [Es 2, 22]”. Na zajęciach będziemy uczyć Państwa budowania wiedzy w oparciu o zastaną wiedzę, używania aparatu naukowego i poprawnego zaznaczania wykorzystywanych źródeł. Tym samym już na pierwszym roku zaangażujemy Państwa w proces zbawiania świata.
Nasi rabini, błogosławionej pamięci, powiedzieli: „Le-olam jilmad adam (…) be-makom sze-libo chafec” – „Człowiek powinien zawsze uczyć się w miejscu, którego pragnie jego serce”. Według Talmudu słowa te znaczą, że człowiek najlepiej uczy się tego, czego pragnie. Ale Maharsza z Lublina powiedział, że należy je czytać też dosłownie: człowiek najlepiej uczy się u nauczyciela, u którego chce się uczyć, i w miejscu, które mu się podoba. Witając Państwa w Katedrze, mam nadzieję, że znajdzie ona też szczególne miejsce w Waszych sercach. Pomagać będą Państwu opiekunowie Waszych lat – możecie liczyć na ich mentoring i wsparcie. Mam nadzieję, że szybko poczują się Państwo w Katedrze u siebie – teraz te przestrzenie są też Państwa – sale, czytelnia i korytarze. Jeśli ktoś z Państwa ma taką potrzebę, na uniwersytecie działa Biuro Dostępności, które służy wsparciem, także psychologicznym. Wreszcie moje drzwi w 112 są dla Państwa otwarte.
3.10.2025